Wybór pierwszego aparatu często stresuje i nie daje spać po nocach. Tyle możliwości, że zaczynasz się w tym gubić? Nie martw się, nie Ty jedna! Chcę pomóc Ci podjąć dobrą decyzję i radzę, na co zwrócić uwagę i jak przygotować się do zakupu.

Ten tekst jest zapisem LIVE’u. Jeśli wolisz słuchać, zapraszam serdecznie na fanpage Kobiecej Foto Szkoły, tam znajdziesz powtórkę: Jak wybrać aparat do 3 tysięcy

TECHNICZNE PODSTAWY FOTOGRAFII

Nie ogarniasz swojego aparatu? Ciągle robisz zdjęcia w trybie AUTO?

Weź udział w kursie i zacznij robić takie zdjęcia, o jakich marzysz.

CANON EOS 200 D f7.1, 1/200s, ISO100 źródło:https://www.canon.pl

 Po pierwsze: wyluzuj!

Wiem, że wybór pierwszego aparatu w życiu albo pierwszego aparatu, kiedy zaczynasz na serio myśleć o fotografii, to stresujący moment i że teraz po głowie krąży Ci mnóstwo myśli, takich jak: A co będzie, jeśli źle wybiorę? A jak wyrzucę kasę w błoto? A jak przepłacę?

Dajmy sobie spokój ze świrowaniem na punkcie sprzętu, to wcale nie jest najważniejsze. Nie stresuj się tym wyborem, bo to nie jest tak, że jak kupisz Nikona razem obiektywem za 2500 zł to będzie super, a jak Pentaxa to już niekoniecznie.

W budżecie do 3000 zł zestawy aparat + obiektyw bez względu na markę będą podobne, z podobnymi technologiami i podzespołami. To dobra informacja na początek, ponieważ już wiesz, że tak naprawdę cokolwiek wybierzesz, będziesz miała na czym pracować :).

OLYMPUS PEN E-PL8 45 mm, f 1.8, 1/1250 s, ISO 200 źródło:http://asia.olympus-imaging.com

Po drugie: bezlusterkowiec czy lustrzanka?

Gdybyście kilka lat temu zapytały mnie, jaki aparat kupić jako pierwszy, jeśli chcemy profesjonalnie czy półprofesjonalnie fotografować, powiedziałabym: TYLKO LUSTRZANKA!

Natomiast obecnie już tak nie jest. Lustrzanka wcale nie musi być Twoim pierwszym wyborem, bezlusterkowiec też się nada. Pamiętaj tylko o jednym: nie wybieraj kompaktów, czyli takich aparatów, od których nie można odczepić obiektywu. Bo tak naprawdę na plastykę i jakość zdjęć w największej mierze wpływa obiektyw. Jeśli chcesz się bawić fotografią i rozwijać w przyszłości, fajnie mieć możliwość za jakiś czas dokupić kolejny obiektyw.

Z bezlusterkowców korzystają również profesjonalni fotografowie (np. uwielbiany przeze mnie Bart Pogoda, ale on ma bezlusterkowca za 20 tysięcy ;)), więc jak najbardziej możesz przyjrzeć się tym aparatom. Sprawdzają się zwłaszcza w fotografii ulicznej i reportażowej, ponieważ są małe i niepozorne ;).

Z kolei lustrzanki mają tę przewagę, że są na rynku, również polskim, już do dawna, więc znajdziesz do nich mnóstwo obiektywów, także tych z drugiej ręki, używanych. Bezlusterkowce to dość świeża technologia, więc musisz liczyć się ze stosunkowo wysokimi cenami, gdybyś chciała potem dokupić kolejne obiektywy, ponieważ będziesz wybierała głównie spośród nowych, sklepowych szkieł.

W razie gdybyś poszukiwała używanych obiektywów, polecam komis na warszawskiej Pradze, który działa także online: INTERFOTO. Nie mam nic z tego polecenia, po prostu daję znać, bo sama korzystałam z usług tego komisu i byłam zadowolona. Pracują tam fajni, kompetentni panowie ;).

NIKON 3400D tryb:zmiękczanie tła; źródło: http://www.nikon.co.id

Po trzecie: nie bój się kitowego obiektywu

Te podstawowe zestawy aparat + obiektyw mieszące się w cenie do 3000 złotych to najczęściej komplety z tzw. kitowym obiektywem. Takie szkła są przez profesjonalnych fotografów często dewaluowane, ale jeśli to jest Twój pierwszy aparat i dopiero zaczynasz uczyć się trybu manualnego, polecam Ci kupić kitowy obiektyw, nawet jeśli nie jest on najwyższych lotów. Dlaczego?

Obiektyw kitowy z zoomem pozwoli Ci zorientować się, na jakich ustawieniach ogniskowej (czyli popularnego zoomu) najczęściej pracujesz. Czy lubisz obraz szeroki czy może bardziej wąski? Dzięki obiektywowi kitowemu z zoomem poznasz swoje preferencje.

Po czwarte: myśl perspektywicznie

Od razu w sklepie, kupując aparat, zapytaj sprzedawcę bądź sprawdź na stronie producenta, jakie obiektywy będziesz mogła potem podpiąć pod swój model. Myśl również w drugą stronę: kiedy będziesz kupowała obiektywy, upewnij się, że będą pasowały potem do innych aparatów, np. pełnoklatkowych (czyli profesjonalnych, których ceny zaczynają się od około 6-7 tysięcy), ponieważ być może w przyszłości będziesz chciała właśnie takim aparatem fotografować.

Warto również wiedzieć, że każda firma ma swoje mocowania do obiektywów, czyli np. jeśli masz aparat marki Nikon, nie podepniesz pod niego obiektywu Canona. Sad but true!

Po piąte: macamy, bo ergonomia ma znaczenie!

Aparat możesz kupić przez Internet, tak też często otrzymasz rabaty czy lepsze oferty cenowe. Jednak zanim zdecydujesz się i klikniesz „Kupuję!”, idź do sklepu stacjonarnego i dosłownie pomacaj aparaty, które Ci się podobają, nad którymi się zastanawiasz. Sprawdź, jak leżą Ci w ręce, czy podobają Ci się wizualnie itd. Sama bardzo lubię pokrętła, im więcej, tym lepiej, więc to jest dla mnie ważne ;). Dla Ciebie istotne może być coś zupełnie innego, ale dobrze, żebyś się o tym przekonała przed zakupem, a nie po.
SONY Alpha 6000 11 mm, f/8, 1/30 s, ISO 100, Zdjęcie: Mark Geler
źródło: https://www.flickr.com/photos/markgaler/17486731553

Po szóste: możesz skorzystać z poleceń, jeśli nie wiesz na co się zdecydować

Przed kupnem polecam sprawdzić testy na Optyczne.pl. Nie przeraź się tym, że te testy są bardzo obszerne i może niektórych rzeczy nie zrozumiesz. Najważniejsze, żeby sprawdzić kilka parametrów, m.in. wielkość matrycy (generalnie czym większa, tym lepiej), informacje o autofokusie (ile punktów, czy autofokus jest szybki i trafny), czułość, czyli ISO (jak aparat radzi sobie z wysoką czułością — czułość to takie ustawienie, które pozwala na robienie w miarę dobrych zdjęć, nawet jeśli nie masz zbyt wiele światła), funkcje kamery (np. czy jest wejście do mikrofonu, jeśli chcecie nagrywać filmy aparatem).

Zebrałam polecenia aparatów na podstawie moich doświadczeń i przeczuć 😉.

Podane oferty sklepów internetowych są linkami afiliacyjnymi co oznacza, że jeżeli zdecydujesz się na zakup klikając w link na mojej stronię otrzymam prowizję od sprzedaży.  Nie współpracuję z żadnym z producentów i nikt nie miał wpływu na wybór sprzętu który polecam 😉


Canon 200D

Nowy model Canona, który zbiera świetne recenzje. Dobra opcja dla ambitnych osób. Cena: ok. 2800 zł z obiektywem w zestawie. Wielką zaletą Canona jest popularność tej marki w Polsce. Oznacza to ogromny wybór obiektywów z drugiej ręki.

 

Zebrałam polecenia aparatów na podstawie moich doświadczeń i przeczuć 😉. Linki wrzucam ze sklepu Cyfrowe.pl, ale nie mam z nimi żadnych umów. Kupowałam u nich i było spoko. Porównaj sobie ceny w Ceneo i sama wybierz najlepszy sklep.


Canon 200D

Nowy model Canona, który zbiera świetne recenzje. Dobra opcja dla ambitnych osób. Cena: ok. 2800 zł z obiektywem w zestawie. Wielką zaletą Canona jest popularność tej marki w Polsce. Oznacza to ogromny wybór obiektywów z drugiej ręki.

Nikon D3400
Solidny aparat Nikona, w bardzo dobrej cenie. Zestaw body + podstawowy zoom można kupić poniżej 2000 zł. Podobno jest prosty w obsłudze i oferuje bardzo dobrą jakość zdjęć, także przy słabym świetle.

Olympus Pen e-PL8
Chyba najładniejsze cacko ever! Mały, poręczny, sprytny aparacik, który świetnie się sprawdzi na wakacjach czy do robienia zdjęć na blog/Instagram. Cena z obiektywem ok. 2100 zł. Niestety kolejne obiektywy do bezlusterkowców są dość drogie. Jeśli będziesz chciała dokupić obiektyw 25mm z przysłoną 1,8 (odpowiednik 50mm) musisz liczyć się z dodatkowym wydatkiem ok. 1500 zł.

Olympus OM-D E-M10 mark II
Poręczny aparat, który w rękach leży trochę jak Zenit, wygląda zresztą podobnie. Świetnie się sprawdza w podróży, zajmuje mało miejsca i jest bardzo lekki. W ciągu kilku minut możesz zrobione zdjęcie, przesłać na telefon, obrobić i opublikować w Sieci. Samo body można kupić w cenie do 2200 zł, ale jak pisałam wyżej, jasne obiektywy Olympusa są dość drogie. Ale na rynku można znaleźć obiektywy innych marek dedykowane do Olympusa. Moja propozycja to Panasonic LUMIX 25mm f 1.7 – cena obiektywu to 750 zł (w tekście znajdziecie zdjęcie które zostało zrobione takim zestawem).

 

Sony alpha 6000
Nie daj się zwieść małym rozmiarom. Bezlusterkowce Sony to jest mocna konkurencja dla lustrzanek. System bardzo się rozwija i oferuje naprawdę świetną jakość.

Przed kupnem polecam sprawdzić testy na Optyczne.pl. Nie przeraź się tym, że te testy są bardzo obszerne i może niektórych rzeczy nie zrozumiesz. Najważniejsze, żeby sprawdzić kilka parametrów, m.in. wielkość matrycy (generalnie czym większa, tym lepiej), informacje o autofokusie (ile punktów, czy autofokus jest szybki i trafny), czułość, czyli ISO (jak aparat radzi sobie z wysoką czułością — czułość to takie ustawienie, które pozwala na robienie w miarę dobrych zdjęć, nawet jeśli nie masz zbyt wiele światła), funkcje kamery (np. czy jest wejście do mikrofonu, jeśli chcecie nagrywać filmy aparatem).

Mam nadzieję, że pomogłam Ci w wyborze aparatu albo chociaż nakierowałam na co warto zwrócić uwagę :).

A jeśli masz już swój aparat, nawet taki z kitowym obiektywem, ale przerażają Cię te wszystkie guziczki i technologie, zapraszam na kurs „Techniczne podstawy fotografii”. W miłej i przyjaznej atmosferze nauczę Cię, jak z Twojego aparatu wycisnąć wszystko, co się da. Po kursie będziesz śmiało przełączać się na tryb manualny i osiągniesz na zdjęciu takie efekty, jakie chcesz.

TECHNICZNE PODSTAWY FOTOGRAFII

Nie ogarniasz swojego aparatu? Ciągle robisz zdjęcia w trybie AUTO?

Weź udział w kursie i zacznij robić takie zdjęcia, o jakich marzysz.

Mała galeria zdjęć Kursantek z poprzedniej edycji kursu.