Zebrałam dla Ciebie 5 częstych błędów w obróbce zdjęć, z którymi wciąż się spotykam. We wpisie znajdziesz bardzo przejasrkawione przykłady, ponieważ zależało mi, żeby pokazać, o jakie błędy dokładnie chodzi.
Wszystkie te obróbki zrobiłam na telefonie — i te poprawne, i te z błędami. I jak się pewnie domyślasz, w moim nowym kursie Lightroom to proste, uczymy się, jak takich błędów w obróbce zdjęć nie popełniać.
1. Obróbka, która niszczy strukturę zdjęcia
Czasem mamy piękne chmury albo kolorowy zachód słońca i tak bardzo chcemy to podkręcić, że zagalopujemy się i masakrujemy jakość zdjęcia. Spójrz na gładką powierzchnię na niebie — zbyt duży kontrast i nasycenie spowodowały, że wylazły tam piksele, szumy i inne brudki. Całe zdjęcie jest zbytnio wyostrzone (zupełnie niepotrzebnie). Mamy też skrzywiony budynek, który psuje kompozycję.
I po prawej: kolory delikatnie podkreślone, zachowana wysoka jakość, budynek wyprostowany. Ufff…
2. Zepsuty kolor i faktura skóry
Zbyt nasycone tony czerwone podkreślają wszystkie przebarwienia na skórze. Kolorystyka jest dziwna, zbyt różowo-czerwona. Skóra ma nienaturalny odcień.
Po prawej: mamy prawidłowy balans bieli i delikatną, ładną fakturę skóry.
3. Poświata wokół głowy i podkreślone prześwietlenia
Na tym zdjęciu mamy dwa błędy w obróbce miejscowej. Chciałam rozjaśnić twarz, ale trochę się zagapiłam — i wokół głowy widać nienaturalną aureolę. Na niebie też źle się dzieje! Spójrz na prawy górny róg. Tam na zdjęciu jest prześwietlony, zbyt jasny fragment. Przyciemniając go, tylko uwypukliłam ten prześwietlony placek, który teraz mocno się odcina.
Wersja po prawej: prawidłowo rozjaśniona twarz. Obszar rozjaśnienia mieści się wewnątrz głowy, dlatego nie ma efektu aureoli. Niebo pozostawiłam jaśniejsze, teraz prześwietlenie subtelnie wtapia się w otaczające tło. Nie mamy takiego białego, wyciętego placka o wyraźnych krawędziach.
4. Zbytnie wyostrzanie szczegółów
A tutaj ktoś poszalał z suwakiem Clarity/Przejrzystość. Zwróć uwagę na czarne, takie jakby brudne linie, które pojawiają się w zagięciach skóry. Taki efekt dają też filtry typu HDR. Błagam, wystrzegajcie się ich na zdjęciach z ludźmi!
Wersja po prawej: tu już dużo lepiej. Skóra wygląda o niebo naturalniej!
5. I ostatni błąd — brak obróbki!
Po tych moich wyliczeniach można by się przerazić, że ej, ta obróbka to jest niebezpieczna sprawa. Tyle można napsuć! To już może lepiej niczego nie ruszać.. Niestety: to też nie jest dobre wyjście. Zdjęcie bez obróbki – po lewej – jest nieco bałaganiarskie i bez charakteru.
Wersja po prawej ma pięknie wyprostowane budynki (to jest dosłownie kilka kliknięć w Lightroomie!) – i ciekawszą kolorystykę. Jest różnica!
Po to właśnie powstał kurs Lightroom to proste — żeby nauczyć Cię takiej obróbki, która doda zdjęciom blasku — a nie go odbierze.
W dwunastu lekcjach w kursie nauczysz się:
- Jak zadbać o prawidłową kolorystykę zdjęcia, tak żeby skóra miała naturalny i ładny odcień
- Jak wyostrzyć zdjęcie, żeby jednocześnie nie zepsuć jego jakości
- Jak poprawić kompozycję zdjęcia
- Czym się kierować, oceniając gotowe zdjęcie
- Jak szukać własnego stylu w obróbce
- Jak poprawić ciemne i ponure zdjęcie, żeby dodać mu lekkości
- Jakie narzędzia zastosować, żeby twarz wyglądała lepiej — ale żeby nie trzeba było wszystkiego starannie retuszować
- Jak tworzyć własne presety (czyli takie obróbkowe filtry, do zastosowania jednym kliknięciem)
I o wiele więcej!