Ledwie tylko nadchodzi jesień, powraca pytanie: Dominika, jaka lampa do zdjęć dla osoby poczatkujacej? Co polecasz?  

No i jest! Przygotowałam zestawienie, z myślą o początkujących fotografach i fotografkach, dzięki któremu wybierzesz fajną lampę w rozsądnej cenie.

Znajdziesz tu polecane lampy fotograficzne do domowych sesji, jak i proste lampy do fotografii produktowej i kulinarnej.

Lampy, które tu polecam sprawdzą się też do wideo, więc jeśli szukasz oświetlenia do nagrywania rolek, czy tutoriali na YouTube – to czytaj dalej.

 

lampa do zdjęć dla początkujących blog

Ważny podział: lampy ciągłe i błyskowe.

Ten przewodnik dotyczy lamp fotograficznych dobrych dla początkujących fotografów i fotografek. Dlatego skupimy się na lampach ciągłych.

Lampa ciągła to – jak sama nazwa wskazuje – taka lampa do zdjęć, która świeci ciągłym, stałym światłem, tak jak każda inna lampa w Twoim domu. Zapalasz światło i masz.

Na przeciwnym biegunie są lampy błyskowe, gdzie błysk trwa tylko ułamek sekundy.

Lampy błyskowe dzielą się na duże, studyjne lampy i flesze reporterskie (takie do zamocowania na aparcie). Lampy błyskowe są super, ale wymagają więcej wiedzy i nie wykorzystasz ich do fotografowania telefonem. Nie nadają się też do filmowania.

Zalety fotograficznych lamp ciągłych:

  • To najepsza lampa do zdjęć dla początkujących. Zapalasz światło i już. Nie musisz w żaden sposób łączyć jej z aparatem, ani nic szczególnego w nim ustawiać.
  • Łatwo ocenić efekt, jaki osiągniesz na zdjęciu. Od razu na żywo widzisz, jak światło się układa.
  • Nadają się do fotografowania telefonem i dowolnym aparatem.
  • Bardzo przydają się, jeśli nagrywasz wideo! Niezależnie, czy kręcisz rolki na Instagram, filmy na youTube czy TikTok, nagrywasz backstage sesji, czy cokolwiek innego lampa ciągła doda Twoim filmom profesjonalnego sznytu.
  • Sprawdzą się, jeśli uczestniczysz w spotkaniach online. Jeśli prowadzisz lajwy, uczestniczysz w wideokonferencjach, czy nawet regularnie masz w pracy spotkania na Zoomie – możesz taką lampą ładnie doświetlić sobie twarz i mieć bardziej profesjonalny efekt na wirtualnym spotkaniu.

Ceny takich lamp zaczynają się już od kilkudziesięciu złotych (choć za coś lepszego trzeba zapłacić więcej).

lampy ciągłe do nagrywania wideo
Stopklatka z jednej w moich rolek na Instagramie. Jak widać, lampy ciągłe dobrze sprawdzają się do wideo. 

Wady lamp fotograficznych ze światłem ciągłym:

  • Te lampy nie mają zbyt wielu wad, ale jest kilka sytuacji, kiedy nie będą najlepszym wyborem.
  • Nie nadają się do bardzo dynamicznych zdjęć w ruchu. Jeśli chcesz robić zdjęcia z zamrożonym ruchem (typu tancerz w podskoku zawieszony w powietrzu) to z lampami, które polecam w tym artykule trudno Ci będzie uzyskać tak krótki czas naświetlania. Do takich dynamicznych ujęć zdecydowanie lepiej sprawdzają się lampy błyskowe.
  • Ogólnie mają mniejszą moc niż studyjne lampy błyskowe. Więc jeśli lubisz fotografować z przysłoną f/22 to raczej wybierz lampy błyskowe.

 

 

Na co zwrócić uwagę przy wyborze lampy do zdjęć?

W przypadku lamp: rozmiar ma znaczenie.

Kluczową i często niedocenianą cechą jest wielkość lampy – a dokładnie wielkość powierzchni świecącej. Czym mniejsza lampka – tym gorzej. Czym większa płaszczyzna świecenia – tak jak w dużym softboksie – tym światło będzie bardziej miękkie, naturalne.

Wielkość płaszczyzny świecącej ma ogromne znaczenie i to ona decyduje o tym, jak ładne będzie Twoje światło.

Wyobraź sobie, że świecisz komuś w twarz latarką. Tak wygląda małe źródło światła. I nawet jeśli to światło z latarki jest bardzo jasne to efekt jest mało naturalny, ostry, bardzo kontrastowy.  

Na przeciwnym biegunie jest światło z okna w pochmurny dzień. Wtedy cała powierzchnia okna jest taką jakby wielką lampą, wielkim softboxem, który daje miękkie i ładne światło. 

Dążymy raczej do efektu podobnego do światła z okna, a nie jak z latarki, dlatego chcemy używać jak największej powierzchni świecącej.

Wielkość tej płaszczyzny ma też duże znaczenie w zależności od tego, co fotografujesz. 

Jeśli robisz zdjęcia produktowe biżuterii – wystarczy Ci mniejsza lampa, nawet 20×20 cm będzie ok. Jeśli potrzebujesz sfotografować modelkę od stóp do głów: czym większa płaszczyzna świecenia, tym lepiej.

 

lampa do zdjęć wieczorem

Kolor światła, czyli temperatura barwowa.

Tu masz do wyboru dwa rodzaje lamp: żarówki o stałym kolorze i LEDy z regulacją koloru światła.

 

  • Jeśli kupisz lampę z żarówkami fotograficznymi to pamiętaj, że żarówki mają stały, jeden kolor świecenia. Fotograficzne żarówki mają zazwyczaj oznaczenie 5500K i oznacza to, że świecą na biało. (W przeciwieństwie do zwykłych domowych lamp, które zazwyczaj świecą dużo cieplejszym, żółtawym światłem). Odcienia światła nie da się regulować. 
  • Lampy LED często mają regulację koloru światła (czyli mówiąc profesjonalnie: regulację temperatury barwowej). Pokrętłem możesz płynnie ustawić światło na bardziej żółte, bardziej białe lub bardziej niebieskawe. To się bardzo, bardzo przydaje, jeśli chcesz używać lampy jako uzupełnienia światła dziennego. Czyli wpada jakieś tam światło z okna, a ty dodatkowo doświetlasz osobę czy przedmiot lampą. Światło z okna, w zależności od pogody i pory dnia ma różne odcienie. Wtedy za pomocą pokrętła w lampie LED możesz tak dopasować kolor światła z lampy, że będzie on identyczny z kolorem światła za oknem.

Polecane (i nie polecane) lampy do zdjęć dla początkujących 

Lampa Led Thea 450 Quadralite opinia

Thea 450 Quadralite: świetna do małych przestrzeni

 

Fajna, bardzo poręczna lampa LED w rozsądnej, choć nie najniższej cenie (kiedy to piszę, kosztuje ok. 400-450 zł) 

Panel nie jest bardzo duży (porównaniu z softboxami, o których piszę dalej), ale wystarczający do zdjeć porterowych, kulinarnych, produktowych. Ostatnio razem z jedną z moich kursantek fotografowałyśmy koty przy użyciu dwóch takich lamp i efekt był świetny. 

Lampa ma sporą moc i co ważne – regulację temperatury barwowej (czyli za pomocą pokrętła możesz zmieniać odcień światła od ciepłego, żółtawego po chłodny niebieskawy). To się bardzo przydaje, jeśli chcesz korzystać ze światła dziennego, a lampą jedynie dodatkowo doświetlać osobę czy przedmiot.

 

Do czego się sprawdzi:

  • Do bliskich porterów (choć nie będzie to bardzo miękkie światło jak z softboxa)
  • Do zdjęć kulinarnych
  • Do zdjęć małych produktów (takich do pół metra)
  • Do doświetlania wnętrz
  • Jako lampa do wideokonferencji typu webinary, Zoomy. 

Ogromną zaletą tej lampy jest jest poręczność. Jest płaska i nie za duża – łatwo ją przewozić i przechowywać. Mieści mi się w plecaku fotograficznym w komorze na laptopa.

Lampa sprzedawana jest bez statywu, więc musisz go dokupić osobno. 

Link do lampy Quadralite Thea 450: https://www.quadralite.pl/panele-led/526-thea-450-led

(to nie jest wpis sponsorowany, a linki nie są afiliacyjne)

Tania lampa fotograficzna: oprawka na dwie żarówki plus biała parasolka.

To jest opcja budżetowa, która da ładne światło – dużo ładniejsze niż popularne lampy typu ring!

Potrzebujesz oprawkę na żarówki fotograficzne i parasolkę. Ważne: oprawka musi mieć otwór do wetknięcia parasolki.

Żarówki fotograficzne wybierz tak, żeby świeciły białym światłem (zbliżonym do dziennego). Powinny mieć oznaczenie 5400 K lub 5500K.

 Parasolkę mocujemy w taki sposób, że światło z lampy świeci przez białą tkaninę parasolki. W ten sposób tanim kosztem masz lampę z naprawdę dużą powierzchnią świecenia, co da Ci miękkie i ładne światło.  

Parasolki są w różnych rozmiarach. Fotograficznie: czym większa, tym lepsza. Ale wybierz tak, żeby się potem zmieścić z tym ustrojstwem tam, gdzie będziesz fotografować.

 Do zestawu potrzebujesz statyw oświetleniowy.

 

 

Wady i zalety takiej opcji budżetowej:

 

Zaletą jest cena – nie do pobicia. Poza tym jako lampa do zdjęć dla osoby początkującej taka opcja jest często więcej niż wystarczająca. Do czego się sprawdzi taka lampa:

  • Do fotografii portertowej 
  • Do fotografii produktowej i kulinarnej

Wady:

  • Nie ma regulacji mocy światła. Żarówki włączasz i wyłączasz – i tyle, najwyżej możesz sobie lampę odsunąć dalej (o ile masz gdzie).
  • Te najtańsze oprawki i parasolki są mocno toporne. Spodziewaj się taniego plastiku, czy mocowania parasolki, z którym trzeba się czasem posiłować. Nie jest to solidny sprzęt na lata, tylko opcja podstawowa, wystarczająco dobra i adekwatna do niskiej ceny.
  • Jeśli zamierzasz łączyć światło z lampy, ze światłem dziennym to uważaj (i raczej rozważ lampę LED). W pochmurne dni będziesz mieć rozbieżność odcieni światła (z okna niebieskawo, z lampy żółtawo), co może utrudnić prawidłowe odwzorowanie kolorów na zdjęciach.

Link do oprawki z otworem na parasolkę w sklepie Notopstryk https://notopstryk.pl/pl/p/Oprawka-podwojna-z-wlacznikami/4123

Uwaga: link podaję dla ułatwienia, ale nie korzystałam z tego sklepu.

 

 

Jaka lampa do zdjęć? Polecane modele dla początkujących.

Kocham softboxy. Tu w studio z lampami ciągłymi. Fot. Justyna Kocur Czarny

Lampa fotograficzna z softboxem (najładniejsze światło, ale upierdliwie duże pudło)

Softbox to lekkie czarne pudło z rozciągniętą na nim białą tkaniną. We wnętrzu tego pudła jest zamocowana lampa. Światło krąży sobie w tym pudle i świeci przez białą tkaninę. Jest to jeden z podstawowych modyfikatorów światła, który daje miękkie światło o delikatnych, łagodnych cieniach, wykorzystywany w fotografii porterowej i właściwie każdej innej.

 

Kocham softboxy.

Dają piękne i bardzo naturalnie wyglądające światło, podobne do światła dziennego z okna. Ale nie oszukujmy się: zazwyczaj są to wielkie, nieporęczne pudła, które potem trzeba gdzieś przechowywać.

 Sama mam softbox 60×90 cm i trzymam go na szafie. Wiem, że od biedy zmieści mi się też do bagażnika samochodu, ale nie lubię go wozić, oj nie!

 

Tańsze, amatorskie softboxy (takie do lamp na żarówki) są ok, jeśli chodzi o jakość wykonania, ale nie polecam składać ich i rozkładać. Owszem, one są zbudowane trochę jak namiot: są takie pręty, które da się wyjąć i rozpięta na nich tkanina – ale składanie i rozkładanie taniego softboxa po każdej sesji to koszmar i nie chcesz tego. 

Jeśli potrzebujesz softbox do częstego składnia – zainwestuj więcej w softbox z mocowaniem typu Bowens – i pasującą do niego lampę LED.

 

 

Ogromne znaczenie dla urody światła ma wielkość softboxu. Ogólnie czym większy – tym lepiej, szczególnie jeśli fotografujesz ludzi, robisz sesje rodzinne, będziesz doświetlać taką lampą grupy dwu, trzy osobowe. 

 

Jednocześnie, czym większa lampa, tym logistycznie bardziej upierdliwa, wiec trzeba tu znaleźć złoty środek pomiędzy tym, co najczęściej fotografujesz,  ile masz miejsca, Twoim stylem i sposobem pracy, możliwościami przewozu i przechowywania lamp i tak dalej. 

 

Softboxy występują w różnych kształtach: są kwadratowe, prostokątne (w tym takie długie i chude typu Strip) i okrągłe, a raczej oktagonalne(tak zwane „okty”). Przy wyborze kształtu kieruj się tym, co najczęściej będziesz fotografować. Jeśli robisz zdjęcia portretowe to kwadrat będzie ok. Przy zdjęciach całej sylwetki – lepiej sprawdzi się  bardziej wydłużony prostokąt. 

 

Okta jest fajną opcją, o ile ma możliwość łatwego składnia. Bo rozłożona jest wyjątkowo nieporęczna do przechowywania.

 

 

Do jakich zdjęć sprawdzi się lampa z softboxem:

  • Do wszystkich zdjęć, gdzie chcesz mieć miękkie, delikatne i naturalnie wyglądające światło (przypominające światło z okna) 
  • Softbox to idealna opcja do fotografii portretowej, dziecięcej, noworodkowej.
  • Przy fotografii kulinarnej i produktowej też się sprawdzą doskonale. Możesz też zdjąć białą tkaninę i świecić ostrym światłem, co często daje fajny, kreatywny efekt na zdjęciach kulinarnych i produktowych.

Gdzie się nie sprawdzi:

W małych, ciasnych pomieszczeniach.

lampa softbox do zdjęć kulinarnych

Co w środku softboxa: lampa LED czy żarówki?

Taniej: softbox plus lampa fotograficzna na żarówki

We wnętrzu softboksa możesz mieć żarówki fotograficzne na oprawce. Ja mam taki zestaw i choć nie jest on wyrafinowany, to super mi się sprawdza: i do zdjęć i do wideo.

Minusem jest brak regulacji temperatury barwowej (czyli odcienia światła.) Dlaczego to ważne? Pisałam o tym na początku artykułu w sekcji o kolorze światła.

Drożej: softbox plus lampa LED z mocowaniem typu Bowens

Jeśli możesz zainwestować nieco więcej (czyli powyżej 1000 zł) to bardzo fajną opcją są studyjne lampy LED w formie takiej kostki, jak na zdjęciu poniżej.

Lampa ma specjalny gwint wokół światła i do tego gwintu możesz podpinać różne akcesoria, czyli modyfikatory światła: softboxy, czasze, tubusy.

Gwint wokół żarówki to właśnie mocowanie typu Bowens – takie samo jak w studyjnych lampach błyskowych. Jest też coś takiego jak mini-Bowens, więc kupując lampę i softbox upewnij się u sprzedawcy, czy jedno do drugiego będzie pasowało.

 

Jedna, dwie takie lampy plus mała lampka RGB do efektów specjalnych – i możesz zbudować własne mini-studio do fotografii i wideo.

Lampa Led studyjna

Ta lampa to model Yongnuo LUX100 PRO ze sklepu mitoya.pl

Link: https://mitoya.pl/pl/p/Lampa-LED-YNLUX100-PRO-2700-6500K-zasilacz-sieciowy-Bowens/3845

 

 

Lampa fotograficzna spotlight LED z mocowaniem Bowens i sofboxem to dobry wybór, jeśli myślisz o fotografowaniu profesjonalnym.

Taki zestaw daje większe pole do rozwoju. Sprawdzi się na sesjach wyjazdowych, kiedy fotografujesz u klienta. Możesz dokupić inne akcesoria, testować różne efekty, łatwo wymienić softbox na czaszę i zmienić sobie światło z miękkiego na ostre.

Generalnie jest to produkt dla osób, które chcą więcej eksperymentować z fotografią i wideo – i mają na to przestrzeń i większy budżet.

 

Plus wybrałabym lampę spotlight LED z akcesoriami do sesji wyjazdowych, bo konstrukcja tych urządzeń jest solidniejsza, a softboxy z gwintem typu Bowens często mają systemy do szybkiego składania i rozkładania.

 

Opcję z żarówkami wybierz, jeśli szukasz prostego, tańszego rozwiązania, i jeśli nie musisz składać i rozkładać softboxa.

tania lampa do zdjęć Fripers

Mała lampa LED do zdjęć

Można też kupić takie niedrogie maluszki, które mieszczą się do kieszeni. 

To jest światło, które sprawdza się jako dodatek – możesz nim doświetlić tło, czy podświetlić niedużą scenę produktową czy kulinarną. 

Taka lampa sprawdzi się też, jeśli nagrywasz vlogi, tutoriale, filmy podróżnicze i potrzebujesz czegoś poręcznego, żeby doświetlić twarz w ciemnych pomieszczeniach czy po zmroku. Lampki często mają uchwyt do wczepienia ich na sanki w aparacie, albo do zamocowania na poręcznym statywie do telefonu, wszystko po to, żeby wygodnie doświetlić twarz na nagraniach.

Ważne: taka lampka nie zrobi Ci ładnego światła na twarzy – jej efekt przypomina bardziej takie świecenie latarką. Dlaczego? Dlatego, ze powierzchnia świecąca jest malutka. 

A może kolorowa lampka LED RGB do zdjęć?

W przypadku tych małych kieszonkowych lamp LED warto wybrać opcję RGB. Taka lampka oprócz tego, że świeci na biało, ma też opcję kolorową – możesz ustawić sobie kolor niebieski, różowy, fioletowy, pomarańczowy. Takie kolorowe, efektowe światło fajnie sprawdzi się do ożywienia tła. 

 

Można nim poświecić na twarz z boku, lub lekko z tyłu – dodając kolorowy obrys na policzku. 

Pamiętaj wtedy, że potrzebujesz drugiej lampy jako światła głównego, które oświetli Twój obiekt z przodu, z boku, lub lekko od góry. Kolorowa lampka sprawdza się najczęściej jako dodatek.

Lampa ciągła LED typu Ring: dlaczego nie polecam?

Nie rozumiem fenomenu lamp typu Ring. To są te wszystkie lampy led w formie pierścienia. Ani to poręczne, ani ładne. Jedyną zaletą jest niska cena.

Światło z ringu często wyglada dziwnie na twarzy: nienaturalnie i wcale nie pochlebnie, choć bywa reklamowane jako upiększające. Mega dziwi mnie, że lampy Ring są polecane do fotografowania makijażu! Jest tyle lepszych opcji!

Jest to pomyślane tak, że obiektyw aparatu, czy smartfonu znajduje się w środku ringu. A jednak takie ustawienie światła – idealnie na wprost twarzy – wcale nie wygląda dobrze! Może te kółeczka odbijające się w oczach są urocze, ale poza tym policzki, nos, broda lubią się nieestetycznie zaświecić. Często rysy twarzy wyglądają gorzej, podkreślona jest opuchlizna, czy krawędź oczodołów. 

Ja – oświetlając twarz – zdecydowanie wolę ustawić lampę pod kątem, lekko z góry – nie ma wprost! Uwypukla to kości policzkowe, zarysowuje ładnie linię żuchwy, tuszuje cienie pod oczami. Więc jeśli masz już lampę Ring i czytasz to: to spróbuj inaczej ją ustawiać, wyżej i świecić pod kątem 45 stopni. Może przydać Ci się nieco wyższy statyw.

 

A jeśli zakup lampy jeszcze przed Tobą, zdecydowanie wybierz softbox, białą parasolkę, albo większy, prostokątny panel LED.